O nas

Katarzyna Sawińska pedagog i terapeuta

O mnie ogólnie

Nazywam się Katarzyna Sawińska, jestem pedagogiem- terapeutą. Interesuję się możliwością wspierania procesu rehabilitacji osób niepełnosprawnych poprzez zajęcia animaloterapii. W 2010 roku ukończyłam Technikum Hodowli Koni w Powiatowym Zespole Szkół w Chojnowie. Następnie skończyłam studia licencjackie na kierunku pedagogika resocjalizacyjna w Wyższej Szkole Zawodowej im. Witelona w Legnicy oraz studia magisterskie o specjalności Wczesne Wspomaganie Rozwoju Dziecka na Uniwersytecie Wrocławskim. W roku 2017 obroniłam pracę mgr pt. „Dogoterapia jako metoda wspomagająca rehabilitację dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym.” oraz uczestniczyłam w Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej „Terapeutyczny i pedagogiczny potencjał oddziaływania polisensorycznego. Wokół teorii i praktyki Snoezelen (Sali Doświadczania Świata)” gdzie wygłosiłam referat „Inspiracja metodą Snoezelen- Stymulacja polisensoryczna w dogoterapii”. Jestem certyfikowanym hipoterapeutą, instruktorem nauki jazdy konnej oraz dogoterapeutą, czynnie działającym w wymienionych zawodach. Nieustannie również podnoszę swoje kwalifikacje biorąc udział w szkoleniach oraz konferencjach naukowych

W ujęciu terapeuty

Pragnę zauważyć, że bez względu na wiek i rodzaj niepełnosprawności osoby biorące udział w zajęciach dogoterapii wykazują wzmożone zainteresowanie i większą chęć do podejmowania rozmaitych aktywności związanych z trudem terapii. Niewątpliwie ma to związek z motywującą obecnością specjalnie wyszkolonego w tym kierunku psa terapeutycznego. W swojej pracy współpracuję z dziećmi z rozmaitymi dysfunkcjami zarówno w sferze fizycznej jaki psychicznej. Do tej pory na moje zajęcia uczęszczały/ją dzieci min. z zespołem Downa, Mózgowym Porażeniem Dziecięcym, Autyzmem, zespołem Angelamana, dzieci z różnymi dysfunkcjami w rozwoju fizycznym, lękliwe i wiele innych. Możliwość zetknięcia się z dziećmi z tak różnorodnymi problemami uważam za wielki atut, gdyż wzbogaciło to moje doświadczenia zawodowe. Dzięki temu zauważam potrzebę ciągłego poszukiwania nowych rozwiązań celem jak najlepszego wykorzystania dostępnych mi środków, co w efekcie przełożyć się ma na efektywną wieloprofilową terapię moich pacjentów.

W ujęciu edukatora

Żyjemy wśród zwierząt, a nadal tak nie wiele o nich wiemy. Uważamy je za najlepszych przyjaciół ale nasz brak wiedzy nie tylko przyczynia się często do nieświadomego zaniedbywania potrzeb naszych czworonożnych towarzyszy ale może prowadzić do niezrozumienia komunikatów, które do nas wysyłają. W efekcie zaniedbania czy problemów w komunikacji skala frustracji narastająca u naszego zwierzęcia może doprowadzić do ataku. Dlatego też m.in. Zainteresowałam się szerzeniem profilaktyki pogryzień. Myślę, że należy edukować od najmłodszych lat, że zwierzęta żyjące wśród nas mają wiele potrzeb ale przede wszystkim podobnie jak my czują. Mogą się cieszyć ale również mogą się bać. Chciałabym Państwu przybliżyć to, że zwierzęta do nas mówią, oczywiście nie mową werbalną ale swoim ciałem. Chce nauczyć rozpoznawania owych sygnałów żeby zarówno nam jak i zwierzętą żyło się l epiej bez ewentualnych konfliktów i ataków :). Ponadto zauważyłam, że włączając psa w proces edukacji uczniowie chętniej i szybciej przyswajają wiedzę. Lekcje z psem terapeutycznym są ciekawsze a jak wiadomo pedagogom i nie tylko zaciekawienie sprzyja nauce i zapamiętywaniu sytuacyjnemu.

Prymus pies-terapeuta

Prymus jest psem rasy Cavalier King Charles Spaniel. Jest to rasa psów rodzinnych o łagodnym i wesołym usposobieniu. Już jako szczenię był przygotowywany do pełnionej dziś roli. Szkolenie metodami pozytywnymi (wzmacnianiem zachowań pożądanych) przyczyniło się do zdania przez niego kursu dogoterapii i otrzymania certyfikatu. Prymus ma dwa oblicza. Na co dzień jest wielkim leniuszkiem, którego ciężko wyciągnąć nawet na spacer. Uwielbia jeść i spać. Czasem pogra w piłkę lub ku uciesze domowników wykona kilka sztuczek (których zna całą masę). Drugie oblicze Prymusa uwydatnia się w pracy. Jest psem skupionym na przewodniku i chętnie podejmuje się wskazanych wyzwań. Podczas terapii towarzyszy dzieciom i dorosłym niemal we wszystkich aktywnościach. Niekiedy tylko się przygląda (motywując swoją obecnością) innym razem pomaga w wykonaniu zadania. Oczywiście dbając o jego dobrostan, gdy zadanie nie wymaga jego obecności zostaje odwołany przez przewodnika. Wtedy jak pewnie zgadniecie zamyka oczka a czasami nawet zachrapie czym wywołuje niemałe rozbawienie zebranych w sali ludzi. Podczas zajęć edukacyjnych czeka cierpliwie na swoją kolej. Chociaż czasem, kiedy przewodnik nadto się rozgada Prymus przypomina, że cierpliwość ma swoje granice. Wtedy zaczyna się nieco wiercić i ponaglać. Bo przecież on też chce mieć zebranych ludzi dla siebie:). Pobawić się z nimi, pokazać coś ciekawego, czasem dać się pogłaskać. Taki właśnie jest Prymus. Mieszanka cierpliwości, spokoju i zaangażowania z wielkim psim sercem.